sobota, 8 grudnia 2012

Pomysły na prezent

Hej, hej ;)
Święta zbliżają się wielkimi krokami, śnieg za oknem ach nie mogę się już doczekać.
W telewizji coraz więcej reklam zabawek, świątecznych promocji i ofert. W sklepach na wystawach choinki, bombki i mnóstwo światełek. Osobiście bardzo lubię ten klimat, ale wiem, że nie każdy. Jak jest z Wami? Lubicie przedświąteczny klimat?

Pomyślałyśmy z Martyną, że zrobimy taką małą serię wpisów przedświątecznych.
Dzisiaj mam dla Was kilka pomysłów na prezent. W mojej rodzinie tradycyjnie kupujemy sobie nawzajem prezenty. Największy problem mam zawsze z prezentem dla taty.  Jednak propozycje dla taty zaprezentuję w następnym poście. Dzisiaj będzie kobieco. ;)

No już kończę gadać i podrzucam Wam kilka pomysłów:

Mama, siostra:

  • Pierwsze co mi przychodzi do głowy to kosmetyki. Drogerie zazwyczaj mają bardzo różnorodną ofertę zestawów świątecznych. W tym roku drogeria Hebe oczarowała mnie swoimi propozycjami.
  • Innym pomysłem jest biżuteria. Z tym nie można się pomylić, no bo która kobieta nie lubi błyskotek? ;)
  • Ja osobiście uwielbiam czytać, więc książka dla mnie jest idealnym prezentem. Moja mama ostatnio zaczęła się uczyć niemieckiego, więc pomyślałam, że kupię jej jakiś fajny kurs. Polecam 'Blondynka na językach... (niemiecki)'
  • Fajne rzeczy można też znaleźć w Home&You. Ja mogłabym tam siedzieć godzinami i dosłownie wykupić cały sklep.
  • Można też kupić jakiś ładny kalendarzyk, bo przecież 2013 rok już niebawem. W Empiku można znaleźć wiele ładnych.
  • Inne pomysły: szlafrok, sweter (żeby było cieplutko), czapka, rękawiczki...


No to chyba tyle. Mam nadzieję, że choć trochę Wam pomogłam ;)
Trzymajcie się ciepło. ;)


piątek, 7 grudnia 2012

Carppacio

Hoł hoł hoł - jak to mówi Święty Mikołaj ! :)

Dzisiaj mam dla was przepis na Carppacio. Jest to włoskie danie. Podaje się je przeważnie jako przystawkę. Przygotowywane jest z surowego mięsa, co może nie brzmieć zachęcająco. Ale smakuje naprawdę nieźle.

Potrzebne będzie:
  • surowa wołowina pokrojona w cieniutkie plasterki (w sklepach można spotkać nawet już pokrojoną)
  • oliwa z oliwek
  • cytryna
  • starty parmezan 
  • pieczarki
  • oliwki
  • rukola 
  • tabasco
  • pomidory


Talerz polewamy oliwą z oliwek i sokiem z cytryny. Na talerz kładziemy pokrojone mięso. Pieczarki obieramy i kroimy w cienkie plasterki. Kroimy pomidora w plasterki. Wszystkie składniki kładziemy na mięso.
Ja akurat dałam takie, ale to zależy od tego kto co lubi. Złożone już danie polewamy lekko oliwą i tabasco. Gotowe carppacio można podawać z bułką.

 Smacznego !

xoxo.

niedziela, 14 października 2012

Catch the moment

Hej ;)
Mam dzisiaj dla Was trochę moich przemyśleń.
Pewnie każdy zna słowa "Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą".  Tak, to prawda, czas biegnie sprintem. Nic nie trwa wiecznie. Dlatego uważam, że nie tylko powinniśmy kochać ludzi, ale także cieszyć się każdą chwilą. Tą spędzoną z kimś dla nas ważnym, ale także tą, kiedy jesteśmy sami. Kiedy możemy wsłuchać się w nasz oddech.
Świat nie będzie na nas czekał, więc nie ma sensu rozpamiętywać dawnych spraw, bo uciekają nam chwile teraźniejsze, które są o wiele ważniejsze niż to co kiedyś było. Powinniśmy chwytać każdą chwilę i cieszyć się nią ile tylko możemy, bo drugiej takiej samej nie będzie.
Uważam też, że niektórzy ludzie biorą życie zbyt serio. Czasem trzeba wyluzować i nie utrudniać sobie istnienia. Myślę, że jest już wystarczająco skomplikowane. Gdybyśmy czasem odpuszczali, byłoby o wiele łatwiej.
Znacie historię dwójki przyjaciół, którzy pokłócili się o jakąś drobnostkę i później nie odzywali się do siebie przez ponad 20 lat? Dopiero po tak długim czasie pogodzili się. Ile wspólnych doświadczeń zmarnowali.
Tak więc zakończę moje przemyślenia prośbą do wszystkich, którzy to czytają.
Jeśli teraz jesteś na kogoś obrażony, pokłóciłeś się z kimś. Pomyśl czy warto marnować te cenne chwile.
To tyle, miłej nocy ;)

A to piosenka, która towarzyszy mi cały wieczór. Tak mnie jakoś wzięło na starocie ;)

sobota, 13 października 2012

Garnier Body

Od miesięcy borykam się z problemem suchej skóry. Dodatkowo jest zimno i nasza skóra wystawiona jest na dużo prób. Już długo szukałam czegoś idealnego dla mojej suchej skóry. Szczególnie że jest ona wrażliwa i ciężko jest znaleźć coś odpowiedniego. Postanowiłam więc próbować wszystkiego po kolei i wybrałam się do drogerii Hebe. Natchnęłam się właśnie na Garnier Body Nawilżająca Pielęgnacja w 7dni, mus do ciała-winogrona+l-bifidus. Zachęcił mnie bardzo ładnym, świeżym zapachem i nie zastanawiając się długo, wrzuciłam go do koszyka.
Jest bardzo lekki, łatwo się rozsmarowuje, bardzo szybko się wchłania, ciało nie lepi się po nim, zostawia przyjemnie miękką skórę i jest bardzo wydajny. Jak na razie sprawuje się najlepiej w porównaniu z tymi które posiadałam.


xoxo.

Happysad

Za oknem jesień... nie da się ukryć. Coraz chłodniejsze dni i noce można odczuć na własnej skórze. I chociaż słoneczko świeci, to na dwór wychodzi się niechętnie.

Na sobotnie zimne popołudnie, polecam wam najnowszą płytę jednego z moich ulubionych polskich zespołów - Happysad "ciepło/zimno". Płyta swoją premierę miała 5 września. Dostałam ją jako spóźniony prezent urodzinowy i od tego czasu słucham ją w kółko. Z przyjemnością mogę stwierdzić, że płyta ma niesamowite brzmienie i idealnie pasuje na jesienne chłodne popołudnia. Polecam każdemu fanowi tego zespołu oraz osobom, którzy dopiero Happysada poznają :)


1. Wpuść mnie
2. Ciepło / zimno
3. Bez znieczulenia
4. Nie będziem płakać (gościnnie: Marcelina)
5. Biegnę prosto w ogień
6. Most na Krzywej
7. Niezapowiedziana
8. Na ślinę
9. Do krwi
10. Poznański
11. Wszystko co złe
12. Nic nie zmieniać





xoxo.

środa, 26 września 2012

Zrowe i pyszne placki z cukini. ;)

Hej wszystkim ;)
Z racji tego, że robię wszystko żeby tylko nie uczyć się fizyki (a naprawdę powinnam) postanowiłam coś tu napisać.
Może jakiś przepis? Nie mam weny na dłuższe wypowiedzi.
W takim razie zapraszam na placki z cukinii. ;) Ja je uwielbiam.

Składniki:
  • 4 cukinie
  • 2 jajka
  • mąka
  • olej
  • sól 
  • pieprz


Cukinie obieramy (niekoniecznie) i trzemy na tarce (duże oczka). Odstawiamy na chwilę by cukinia puściła sok i wylewamy go.


Dodajemy jajka, 2-3 łyżki mąki, doprawiamy.


Mieszamy wszystkie składniki i rozgrzewamy olej na patelni.


Smażymy z dwóch stron na złoty kolor.


I voilà. Zdrowe i pyszne ;) 
Polecam spróbować też pół na pół z ziemniakami. Po tym placki już nigdy nie będą takie same ;D


Dajcie znać jak wyszły I SMACZNEGO ;)



środa, 19 września 2012

Krem+puder antybakteryjny Under Twenty

Jakiś czas temu na mojej skórze pojawiły się niedoskonałości a do tego wydawała się sucha. Osobiście unikam fluidów, wolę coś co da mi bardziej naturalny efekt, więc wybrałam się do Rossmana poszukać czegoś co mi przypadnie do gustu. Natknęłam się właśnie na ten krem+puder antybakteryjny 2w1 od Under Twenty. Kosztował ok.13zł. Już wcześniej słyszałam o nim parę dobrych słów. Moja opinia jest taka: bardzo ładnie pachnie, daje uczucie świeżości, wyrównuje koloryt skóry nawilża też dobrze, i daje naturalny efekt o co mi właśnie chodziło. Niestety jeżeli chodzi o krycie to jest trochę słabe tak jak pisze producent- puder ma nam wyrównać koloryt cery, co do maskowania zaczerwienienia i pryszczy- tu średnio. Tak czy siak, w większej mierze spełnia swoje zadania i póki co jestem z niego zadowolona :)


Używałyście kiedyś tego kosmetyku?